Wystarczyło 10 lat. „Raport mniejszości” nie jest już fikcją

Wystarczyło 10 lat. „Raport mniejszości” nie jest już fikcją

Kadr z filmu "Raport mniejszości"
Kadr z filmu "Raport mniejszości"
Łukasz Michalik
06.09.2012 10:12, aktualizacja: 10.03.2022 13:02

Niedawno mieliście okazję przeczytać artykuł Piotra, opisujący daninę, jaką składamy z prywatności w zamian za kilka spersonalizowanych reklam. Niestety, to tylko wierzchołek góry lodowej. Zamiast jednak wcielać się w rolę wiecznego malkontenta, proponuję małe zestawienie. Pamiętacie „Raport mniejszości”? Przekonajmy się, jak mało jest w tym filmie fantastyki, a jak wiele współczesnych realiów.

Niedawno mieliście okazję przeczytać artykuł Piotra, opisujący daninę, jaką składamy z prywatności w zamian za kilka spersonalizowanych reklam. Niestety, to tylko wierzchołek góry lodowej. Zamiast jednak wcielać się w rolę wiecznego malkontenta, proponuję małe zestawienie. Pamiętacie „Raport mniejszości”? Przekonajmy się, jak mało jest w tym filmie fantastyki, a jak wiele współczesnych realiów.

Gdyby serwisy plotkarskie były odzwierciedleniem świata, Toma Cruise’a należałoby postrzegać jedynie przez pryzmat wiary w międzygalaktycznego morsa. Jeśli jednak spojrzymy dokładniej, można odkryć, że przy okazji jest całkiem niezłym aktorem, a jego rola z „Raportu mniejszości” mimo upływu lat nadal robi wrażenie.

Sam „Raport mniejszości” w momencie powstania był solidnym SF, co nie powinno dziwić – w końcu to ekranizacja klasyka gatunku, Philipa K. Dicka. Gdy film wchodził na ekrany, wydawał się jednak wizją bardzo odległej przyszłości (rok 2054). Tym, co wielu widzom zapadło najbardziej w pamięć, była obsługa komputera za pomocą futurystycznego wówczas, a dzisiaj niezbyt ekscytującego interfejsu, który wymagał korzystania ze specjalnych rękawic.

Minority Report UI Innovation analysis

Odłóżmy jednak na bok sam film i spójrzmy na coś szczególnie ciekawego – kilka przedstawionych w nim zjawisk i technologii, które w ciągu lat dzielących nas od kinowej premiery z fantastyki naukowej stały się czymś zupełnie realnym.

Fikcja: W „Raporcie mniejszości” policja wykorzystuje holograficzne ekrany, wyświetlające dane i obrazy z miejskich kamer do monitorowania ruchu obywateli.

Rzeczywistość:  W gruncie rzeczy, może poza efektownymi hologramami (choć ich namiastką może być pokazany przez Microsoft Applied Sciences interfejs 3D), takie rozwiązanie już istnieje. Jest to stworzony przez Microsoft i opisywany przed miesiącem system monitoringu DAS (Domain Awareness System), który integruje dane z wielu źródeł i pozwala na szybkie sprawdzenie, co dana osoba robiła w przeszłości.

Personalized Ads from Minority Report

Fikcja: precyzyjne targetowanie reklam. Na filmie zostało to rozwiązane za pomocą wszechobecnych czytników danych biometrycznych - aby uniknąć rozpoznania, grany przez Cruise'a John Anderton musi wymienić sobie oczy.

Rzeczywistość: zdalna identyfikacja biometryczna jest już możliwa. Umożliwia to m.in. skaner linii papilarnych IDair, który potrafi sprawdzić odcisk palca nawet z 6-7 metrów, a w Japonii stosuje się już billboardy rozpoznające wiek i płeć przechodniów. Jedynym brakującym ogniwem jest w tym przypadku połączenie tej możliwości np. z bazą danych użytkowników usług Google’a.

Fikcja: W „Raporcie mniejszości” władze wykorzystują jasnowidzów do wykrywania przestępstw, które dopiero będą miały miejsce.

Rzeczywistość: Amerykański Departament Bezpieczeństwa Krajowego testuje narzędzie o nazwie Future Attribute Screening Technology (FAST), pozwalające na wykrywanie przestępców, zanim zrobią oni coś złego. FAST analizuje m.in. pochodzenie etniczne, płeć, oddech i tętno, typując osoby stanowiące potencjalne zagrożenie.

Minority Report - Escaping from flying cops!

Fikcja: W „Raporcie mniejszości” stosuje się środki przymusu, które choć dotkliwe, nie zabijają (sick sticks).

Rzeczywistość: Broń pozwalająca osiągnąć zamierzony efekt bez zabijania już istnieje. Wystarczy wspomnieć choćby kierunkową broń mikrofalową Active Denial System (ADS) czy Speech Jammer - sprzęt na odległość blokujący u ludzi możliwość mówienia.

Fikcja: w filmie możliwe jest przechwycenie obrazów istniejących jedynie w myślach.

Rzeczywistość: Choć nie działa to dokładnie tak jak na filmie, możliwe stało się wyciąganie informacji za pomocą analizy aktywności fal mózgowych. Podczas testów udało się w ten sposób poznać m.in. różne PIN-y, hasła czy adresy.

Minority Report (4/9) Movie CLIP - Spider Robots (2002) HD

Fikcja: do zbierania danych używane są współpracujące ze sobą, miniaturowe roboty pająki wyposażone w zespół różnych sensorów. Agent John Anderton chował się przed nimi w wannie z lodem.

Rzeczywistość: Roboty potrafią już współpracować, a miniaturowe drony umieją coraz więcej, choć do pająków z „Raport mniejszości” jeszcze trochę im brakuje. Istnieją również chrząszcze cyborgi, produkujące prąd dla przenoszonych miniaturowych urządzeń.

Fikcja: Po filmowych drogach jeżdżą autonomiczne samochody.

Rzeczywistość: To, co dawniej było jedynie finansowaną przez DARPA ciekawostką (wyścig DARPA Grand Challenge), obecnie jest coraz bliższe komercyjnego wdrożenia. Autonomiczne samochody Google'a przejechały już 500 tys. kilometrów, nie powodując żadnego wypadku. Jedyna stłuczka wydarzyła się, gdy za kierownicą samochodu testowego siedział człowiek.

Źródło: Lew Rockwell

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)