Razer Raiju i Nacon Revolution: profesjonalne kontrolery do esportu na PS4
Sony nawiązało współpracę z Razerem i Naconem, a jej rezultatem są nowe kontrolery do PS4. Oba oferują odmienne funkcjonalności i niezwykle zaawansowaną konstrukcję. Czym będą się różnić od klasycznych Dualshocków 4?
29.10.2016 | aktual.: 10.03.2022 09:09
Kontrolery dla najbardziej wymagających
Wymagania esportowców daleko wykraczają poza oczekiwania hobbystycznych graczy, z czego chętnie korzystają producenci. Trend nie omija także gamingu konsolowego, któremu dedykuje się nie tylko akcesoria, ale choćby i monitory spersonalizowane pod ten typ rozgrywki. Tym razem oferta rozszerza się o dwa rozbudowane kontrolery od renomowanych marek.
Rozczarują się niestety entuzjaści rozwiązań bezprzewodowych – Razera Raiju oraz Nacona Revolution z konsolą połączy 3-metrowy przewód USB. Choć na czas przechowywania lub transportu można go odłączyć, w rozgrywce będzie nieodzowny. Z jednej strony decyzję motywowała zapewne pogoń za jak najkrótszym czasem reakcji, z drugiej – może ona zniechęcić część graczy.
Dwie zupełnie odmienne konstrukcje
Razer Raiju to wariant z symetrycznie ułożonymi analogami, wyposażony ponadto w dwa dodatkowe bumpery i kolejne dwa spusty z możliwością wymiany. Na froncie umieszczono panel sterowania funkcjami multimedialnymi, a poniżej audio jack do podłączenia słuchawek. Analogi producent okrył dwiema poprawiającymi chwyt, wymiennymi gumkami.
Kontroler wyposażono w przełącznik zatrzymujący spusty, a także specjalny tryb zapewniający im zwiększoną responsywność. Czas reakcji możemy również zwiększyć poprzez ustawienie krótszego skoku dla poszczególnych przycisków. Na zapis czterech rodzajów dynamicznie przełączanych ustawień otrzymujemy dwa profile.
Nacon Revolution przypadnie do gustu zwolennikom analogów w asymetrycznym rozmieszczeniu. Producent zwiększył ponadto ich kąt wychylenia do 46°, a na padzie umieścił także 8-kierunkowy krzyżak i cztery dodatkowe przyciski szybkiego dostępu.
Waga kontrolera jest zależna wyłącznie od naszych preferencji – możemy ją dostosować przy pomocy sześciu odważników ulokowanych w dwóch wewnętrznych zasobnikach. Profili ustawień możemy zapisać aż cztery, a obejmują one mapowanie przycisków, dostosowanie czułości analogów i spustów czy przypisanie makr.
Premiera jeszcze w tym roku
Oba kontrolery mają pojawić się w sprzedaży w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, jednak ich cen jeszcze nie ujawniono. Wiadomo natomiast, że w Europie na pewno pojawią się w wyznaczonym terminie. Oba będą również kompatybilne z wszystkimi wariantami PlayStation 4.
Posiadacze tych konsol mają więc powody do zadowolenia – w samym środku sezonu prezentowego Sony pojawi się z naprawdę ciekawymi pomysłami na upgrade. Na drodze do sprzedażowego sukcesu nowych produktów Razera i Nacona mogą stanąć jedynie dwa czynniki: wizja 3-metrowego przewodu w poprzek pokoju oraz zaporowa cena.