Jaki telewizor 32 cale wybrać? Doradzamy, jak nie popełnić błędu

Zastanawiasz się, jak wybrać nowy telewizor? Są dwa podejścia: pierwsze jest takie, że musisz mieć wszystko, co najnowsze, najdroższe i najlepsze, bo twoje oko wyczuwa najdrobniejsze zmiany w jakości; drugie – bardziej zrównoważone. Chcesz w miarę mały telewizor, który wyświetli poprawny obraz? W tym artykule skupimy się właśnie na tym.

Powiedzmy sobie wprost, że nie każdy ma ochotę wydawać fortunę na pudełko do wyświetlania prognozy pogody, dlatego zwracamy uwagę na to, że 32-calowe telewizory są małe, ładne i bywają niedrogie.

W tym kontekście będziemy mogli znaleźć coś za mniej niż 2000 zł. Ba! Jak się postaramy, uda się kupić tani telewizor. Istnieją urządzenia o przekątnej ekranu 32 cale, które można kupić już za 900 zł, a jak trafimy na jakąś promocję, to nawet mniej.

Warunek jest prosty, mianowicie nie można mieć przesadnie wygórowanych oczekiwań. Marka LIN specjalizuje się w mniejszych, tańszych telewizorach i ma do zaoferowania całkiem ciekawe modele. Przykładem jest telewizor 32-calowy LIN 32D1700 z ekranem o rozdzielczości HD Ready (1366 x 768 pikseli).

W czasach, kiedy 4K uchodzi za standard, a nowe odbiorniki telewizyjne coraz częściej ocierają się o rozdzielczość 8K, zwykłe HD Ready to trochę mało. Jednak nie każdemu to przeszkadza, a mała przekątna ekranu pomaga zamaskować ewentualne niedoskonałości mniej szczegółowego obrazu.

Telewizor 32-calowy LIN 32D1700 to Smart TV z modułem Wi-Fi, więc możemy odpalić na nim YouTube'a lub Netflixa. Ponadto telewizor został wyposażony w zintegrowany tuner DVB-T2, co w 2022 roku ma szczególne znaczenie ze względu na zmianę standardu naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce.

Czy wybrany przykład telewizora 32-calowego jest najwyższej jakości maszyną z przyszłości? Nie. Czy ten tani, ale rozsądny sprzęt, sprawdzi się w twojej sypialni, kuchni, czy ewentualnie pokoju dla dzieci? Być może. Pamiętajmy, że w podobnym przedziale cenowym możemy znaleźć produkty innych producentów o podobnych parametrach.

Jeżeli dysponujemy trochę większym budżetem — w okolicach 2000 zł, a dodatkowo interesuje nas lepszy telewizor o przekątnej 32 cali, wtedy możemy pomyśleć nawet o sprzęcie z matrycą QLED.

Za przykład posłuży nam Samsung The Frame QE32LS03TCU. Ekran ma rozdzielczość Full HD (1920 x 1080 pikseli), co na tak małym ekranie przekłada się na całkiem przyjemny obraz. Dzięki dodatkowej warstwie Quantum Dot (kwantowych kropek), od której wzięła się nazwa QLED, kolory są bardziej nasycone. Częstotliwość odświeżania ekranu to 50 Hz.

Funkcje Smart TV z systemem Tizen pozwolą na łatwe korzystanie z serwisów streamingowych. Ponadto ten model telewizora 32-calowego można bardzo szybko sparować ze smartfonem i np. przerzucić obraz z małego ekranu na większy. Nie zabrakło obsługi wyświetlania HDR (High Dynamic Range), czy odbiornika DVB-T2.

Jeżeli chcemy powiesić telewizor na ścianie, ale nie podoba nam się jego klasyczny wygląd, to producent pomyślał o specjalnych ramkach oraz "trybie sztuki", które mają upodobnić Samsung QE32LS03TCU do znanego arcydzieła rodem z galerii. Z drugiej strony, jeśli telewizor ma gdzieś stać, to nóżki umożliwią odchylenie ekranu do tyłu.

Wiele osób ceni sobie technologię OLED (Organic Light-Emitting Diode) za głęboką czerń i nieskończony kontrast. Niestety producenci nie wypuszczają na rynek telewizorów 32-calowych z takimi matrycami. Trudno znaleźć małe telewizory w technologii OLED, a zamiast tego trzeba się skupić na technologii LCD LED oraz QLED.

Podsumowując – telewizory o przekątnej ekranu 32 cale można uznać za atrakcyjną propozycję do małych mieszkań lub dodatkowy wyświetlacz, który można postawić w kuchni czy sypialni.

Jeżeli interesują cię większe ekrany, to polecamy nasz poradnik na temat telewizorów 40 cali, telewizorów 55 cali, telewizorów 75 cali oraz telewizorów 65 cali.