Diamentowe baterie z odpadów radioaktywnych o żywotności tysięcy lat

Diamentowe baterie z odpadów radioaktywnych o żywotności tysięcy lat30.11.2016 09:43
Jarosław Balcerzak

Tym razem nie chodzi o rewolucję w urządzeniach mobilnych, a mimo to odkrycie ma duże znaczenie. Nietypowe baterie cechuje ogromna żywotność, wytrzymałość i bezpieczeństwo użytkowania. W jaki sposób mają powstać?

Nietypowy recykling

Większość z nas odpady nuklearne uważa za zużyty i zbędny materiał, składowany z braku dla niego innego przeznaczenia. Tymczasem opuszczające elektrownie paliwo i produkty poreakcyjne zawierają cenne izotopy, użytkowane w przemyśle i medycynie, a także przy dalszej produkcji paliwa. Ich zastosowanie trudno jest więc nazwać jednorazowym.

Tym razem przyjrzeli im się naukowcy z Uniwersytetu Bristolskiego w Wielkiej Brytanii. Materiał do badań uzyskano z reaktorów typu Magnox – ostatnia użytkująca je elektrownia została zamknięta w grudniu ubiegłego roku. Rezultat pracy inżynierów zaskakuje, gdyż odkryli oni sposób na wykorzystanie niebezpiecznych materiałów w produkcji nowatorskich baterii.

Radioaktywny diament w bezpiecznej osłonie

Surowca do badań nie zabrakło: po ponad pół wieku funkcjonowania siłowni kraj dysponuje ok. 100 tys. ton bloków grafitowych, wykorzystywanych dotąd jako spowalniający neutrony materiał izolujący reaktor. Obecnie są one sklasyfikowane jako odpady nuklearne, gdyż część cząsteczek węgla w zużytych blokach uzyskała postać promieniotwórczego izotopu węgla-14.

Jest on emiterem cząsteczek beta niezdolnych do penetracji nawet kilku centymetrów powietrza - to jednak wystarczy, by materiał był zbyt niebezpieczny dla środowiska naturalnego. Jest to zarazem świetny surowiec dla naukowców, którzy bez trudu tak niewielkie promieniowanie mogą zaizolować i wykorzystać.

"Diamenty są najlepszym przyjacielem kobiety." I naukowców.
"Diamenty są najlepszym przyjacielem kobiety." I naukowców.

Bristolscy badacze postanowili więc usunąć węgiel-14 ze zużytych bloków, a następnie nadać mu formę diamentów generujących energię. Również tutaj nie ma mowy o przypadku: ciekawą właściwością tych właśnie kamieni szlachetnych jest fakt, iż poddane radiacji produkują niewielką ilość energii elektrycznej.

Proces produkcji ma się rozpoczynać od podgrzania zużytych bloków i wytrącenia radioaktywnego węgla-14, który zostaje następnie poddany niskiemu ciśnieniu i wysokiej temperaturze. W tak utworzonym sztucznym diamencie emitowane przez węgiel-14 cząsteczki beta wchodzą w reakcję z kryształową strukturą kamienia, wytrącając elektrony i generując energię elektryczną.

Ostatnim etapem jest zabezpieczenie promieniowania generowanego przez tak stworzony kamień przy pomocy… jeszcze jednej warstwy sztucznego diamentu, tym razem konwencjonalnego pochodzenia. Jego twardość gwarantuje bezpieczną i trwałą izolację zawartości, a tak skonstruowana bateria nie zagraża zdrowiu użytkownika nawet w najmniejszym stopniu.

Szeroki wachlarz zastosowań w przemyśle

Zespół naukowców zbudował już prototyp baterii w oparciu o mniej wydajny izotop niklu-63 i przygotowuje się do zastosowania w kolejnej węgla-14. Czas jego działania ma wynieść dokładnie tyle ile czas połowicznego rozkładu izotopu C-14, czyli 5730 lat. Bez ruchomych części, bez żadnych szkodliwych emisji, bez konieczności jakiejkolwiek konserwacji.

Docelowo innowacyjne baterie miałyby znaleźć zastosowanie wszędzie tam, gdzie ładowanie bądź wymiana konwencjonalnych ogniw jest utrudniona bądź niemożliwa, a ich duża trwałość kluczowa.

Będą to więc m.in. implanty medyczne, satelity czy drony operujące na wysokich pułapach. Potencjalnych zastosowań jest na tyle dużo, że kolejne można sugerować twórcom pod tagiem #diamondbattery. Kreatywność użytkowników Twittera z pewnością podoła zadaniu.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.