Sence Band: niezwykła opaska rozpoznająca 64 różne emocje
O ograniczonej dokładności pomiaru pulsu w smartwatchach mówiono już wielokrotnie. Opaska Scence ma to diametralnie zmienić, a poza pulsem zapewnić również precyzyjny odczyt naszych emocji. W jaki sposób działa?
14.11.2016 | aktual.: 10.03.2022 09:04
Produkt zbudowany wokół autorskiej technologii
Autorem innowacyjnej opaski jest Planexta, 13-osobowy startup z siedzibą w Venice w amerykańskim stanie Kalifornia. Stworzenie bransoletki zajęło dwa lata, a zaczęło się niepozornie: entuzjaści technologii ubieralnej planowali opracować dokładniejszą metodę pomiaru pulsu i sprzedać ją jednemu z rynkowych potentatów.
Aby zdobyć dane medyczne, zaangażowano zespół 24 lekarzy i 24 pielęgniarek, wyposażonych w specjalistyczny sprzęt do badań EKG. Rok temu, w ciągu 52 dni przebadali oni 22433 pacjentów, uzyskując cenne informacje i doświadczenie. Pozwoliło ono jednoznacznie stwierdzić, że nowa metoda pomiaru wymaga sensorów doskonalszych niż stosowane obecnie w technologii ubieralnej.
W tej sytuacji pozostało więc poddać się lub stworzyć własne urządzenie od podstaw. Dokonał tego zespół 13 inżynierów, a stworzona przez nich opaska Sence pod wieloma względami wyprzedza obecne na rynku rozwiązania. Około dwóch tygodni temu na Kickstarterze rozpoczęto kampanię crowdfundingową produktu, który ma znać użytkownika lepiej niż on sam.
Najdokładniejszy pomiar w technologii ubieralnej
Sence Band to prostokątna kostka o wymiarach 42 × 30 × 13 mm, umieszczona na silikonowej opasce. Waży zaledwie 25 gramów, a dzięki spełnieniu normy IP64 jest odporna na pył i deszcz. Na jej wewnętrznej stronie znajdują się trzy elektrody monitorujące pracę serca w sposób niezwykle zbliżony do działania aparatury medycznej, stosowanej w badaniach EKG.
To właśnie sensorami i metodą pomiaru Sence najsilniej odróżnia się od tego, do czego przyzwyczaiły nas smartwatche. Wykorzystują one tzw. fotopletyzmografię, czyli odczyt na podstawie obicia światła od naczyń krwionośnych. Tymczasem produkt Planexty jako pierwszy na świecie dokonuje na nadgarstku pomiaru aktywności elektrycznej (EKG) serca.
Precyzja pracy imponuje: klasyczne pulsometry pracują w interwałach o długości sekundy, podczas gdy Sence w zaledwie 4-milisekundowych. Tę właśnie dokładność postanowiono wykorzystać w pełni – przekładając różnice poszczególnych odczytów na 64 różne emocje użytkownika. Okazało się to możliwe właśnie dzięki zaawansowanej analizie aktywności elektrycznej.
Wstępna konfiguracja zajmuje kilka minut, a pełne dostosowanie do indywidualnego użytkownika do kilku dni. Wyniki pomiarów możemy śledzić w dedykowanej aplikacji na smartfona (iOS lub Android), z którym łączymy się dzięki modułowi Bluetooth 4.0 BLE. Bateria o pojemności 160 mAh ma wystarczyć na 48h ciągłego użytkowania, a jej naładowanie zajmuje 40 minut.
Innowacja o niepewnej przyszłości
Potencjał Sence jest trudny do przecenienia, a jej użytkowanie może przynieść wymierne korzyści w dwóch zasadniczych aspektach. Pierwszym jest ochrona zdrowia: twórcy odważnie porównują odczyty opaski z tymi dokonanymi przez aparaturę medyczną do badań EKG. Profilaktyka chorób układu krążenia po raz pierwszy jest więc nie tylko wygodna, ale bezprecedensowo precyzyjna.
Druga kwestia jest stricte psychologiczna – opaska ma nam pomóc lepiej zrozumieć działanie układu nerwowego. Śledząc w aplikacji przebieg dnia uzyskujemy możliwość precyzyjnej analizy jakie czynniki i w których momentach dnia są dla nas motywujące, a jakie generują stres. W analogiczny sposób Sence może pomóc wybrać właściwą porę dnia na pobudkę czy trening.
Nie wiadomo jeszcze czy opaska dostanie swoją szansę na debiut. Po 2 tygodniach kampanii Planexta uzbierała 44% funduszy i jeśli tempo zbiórki nie wzrośnie, Sence może nie ujrzeć światła dziennego. Aktualna cena produktu to 129 dol., jednak już wkrótce wzrośnie do 169 dol. (docelowo 260 dol.). W przypadku sukcesu wspierający otrzymają opaskę w sierpniu przyszłego roku.