Dell Inspiron 14z (5423) – dobry kompromis? [test]
Zestawienie specyfikacji i ceny ultrabooka Dell Inspiron 14z robi dobre wrażenie. Za około 3000 zł dostajemy smukłego i lekkiego, 14-calowego laptopa, który pozwala i popracować, i się zrelaksować. Przynajmniej tak może wydawać się zwykłemu Kowalskiemu. A jak jest naprawdę? Zapraszam na test!
16.11.2012 | aktual.: 10.03.2022 12:43
Specyfikacja, wykonanie i ergonomiaSpecyfikacja techniczna
Bohaterem niniejszej recenzji jest ultrabook Dell Inspiron 14z o następującej specyfikacji sprzętowo-programowej:
- matryca: 14,0\ HD (błyszcząca, 1366 x 768, LED);
- procesor: Intel Core i5-3317U (1,70-2,60 GHz);
- pamięć RAM: 4 GB DDR3 (1600 MHz);
- dysk: HDD Hitachi Travelstar Z5K500 500 GB (5400 RPM, 8 MB cache), cache: SSD Samsung PM830 32 GB;
- grafika: Intel HD Graphics 4000 + AMD Radeon HD 7570M (1 GB GDDR5, AMD Switchable Graphics).
- złącza: 2 x USB 3.0, 1 x LAN, 1 x HDMI, 1 x wejście/wyjście audio, 1 x Kensington Lock;
- łączność: 10/100 Mbit LAN, WLAN 802.11b/g/n, Bluetooth 3.0;
- inne: kamerka o rozdzielczości 1-megapiksela, nagrywarka DVD, uniwersalny czytnik kart pamięci;
- akumulator: 44 Wh, 6-komorowy, litowo-jonowy;
- OS: Microsoft Windows 7 Home Premium SP1 64-bit;
- dołączone oprogramowanie: McAfee z 15-miesięczną subskrypcją;
- wymiary: 347 x 240 x 21 mm;
- waga (rzeczywista): 1859 g;
- zasilacz: 90 W.
Tak wyposażony Dell Inspiron 14z może być Wasz już za około 3100 zł. Dużo? Raczej nie, biorąc pod uwagę fakt, że za tę sumę otrzymujemy model z dedykowaną kartą graficzną. Jeśli komuś nie jest potrzebne dGPU, może wybrać wariant z IGP, który będzie znacząco tańszy. Dell Inspiron 14z występuje także w wersjach ze 128 GB dyskami SSD, które można dostać nawet za mniej niż 3000 zł (z Intel Core i3-2367M).
[solr id="gadzetomania-pl-312314" excerpt="1" image="1" words="24" _url="http://gadzetomania.pl/4683,dell-xps-15-l521x-godny-konkurent-dla-macbooka-pro-15-test" _mphoto="p1250460-224x168-eeb5c10c56b55d5.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4649[/block]
Nie brakuje też modeli z modemami 3G i wspierających technologię Wireless Display (niekiedy sprzedawcy dołączają adapter WiDi gratis!). Krótko mówiąc, każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Nie da się ukryć, że w tym segmencie cenowym Dell Inspiron 14z wypada na tle konkurencji bardzo dobrze, będąc atrakcyjną propozycją o dobrym stosunku wydajności i wyposażenia do ceny. Sprawdźmy więc, czy warto go kupić.
Wygląd, obudowa i jakość wykonania
Dell Inspiron 14z idealnie wpisuje się w designerski kanon narzucony przez projektantów pracujących dla amerykańskiego koncernu. Charakterystyczny kształt pełnej obłości obudowy oraz kompozycja elementów wyraźnie nawiązują do pozostałych przedstawicieli najnowszej serii Inspiron. Model oznaczony symbolem 5423 jest jednak znacznie lżejszy i smuklejszy niż np. Dell Inspiron 15R Special Edition (7520), który ma dodatkowo wymienne pokrywy.
Dell Inspiron 14z jest wykonany po części z tworzyw sztucznych, a po części ze szczotkowanego aluminium. Taki zabieg pozwolił na obniżenie kosztów produkcji, a jednocześnie pozytywnie wpłynął na solidność konstrukcji i walory estetyczne komputera. Sprzęt prezentuje się elegancko i sprawia wrażenie dobrze wykonanego. I rzeczywiście, 14-calowy Inspiron wypada w kwestiach jakościowych całkiem nieźle (przynajmniej jak na swoją cenę).
Jednostka centralna jest zadowalająco sztywna. Spód praktycznie nigdzie się nie ugina. Pulpit roboczy ustępuje pod wpływem silnego nacisku punktowego w wielu miejscach (najbardziej nad napędem optycznym i nad klawiaturą, w okolicach logo Inspiron), ale tylko nieznacznie, więc nie ma powodów do niepokoju. Jakość materiałów, z których Dell Inspiron 14z został wykonany, jest dobra. Nieco gorzej ze spasowaniem, które nie jest idealne.
Szczeliny na łączeniach elementów nie zawsze są równe, ale trzeba przyznać, że różnice są minimalne i trudne do wychwycenia na pierwszy rzut oka. Solidnością nie imponuje natomiast pokrywa, która pod wpływem nacisku wyraźnie się ugina, zwłaszcza gdy siłę przykładamy w okolicach logo. Nawet stosunkowo lekki napór powoduje zakłócenia na wyświetlanym obrazie. Dell Inspiron 14z powinien więc podróżować w solidnym plecaku lub torbie.
Pokrywa wygina się także podczas podnoszenia za róg. Dell Inspiron 14z ma szarą, biegnącą wzdłuż krawędzi pokrywy obwolutę, dzięki której klapa zamyka się lekko, a matryca nie dotyka do klawiatury. Brak rygla sprawia, że po obróceniu komputera otwiera się on i między deklem a pulpitem powstaje 0,5-centymetrowa szczelina. Dell Inspiron 14z pozwala odchylić ekran maks. o ok. 130 stopni. Niektórym taki zakres regulacji może nie wystarczyć.
Pokrywę połączono z korpusem za pomocą dwóch sporych zawiasów. Stawiają one znaczny opór, ale nie zapobiegają kołysaniu się ekranu. I tak po korekcie ustawienia panel wyraźnie drga nawet przez około 3 sekundy. Silne wstrząsy są w stanie zmienić położenie mocniej odchylonego ekranu. Dell Inspiron 14z ma matowe, odporne na zabrudzenia wykończenie. Jeśli już pojawią się na nim odciski palców, łatwo je usunąć wilgotną szmatką.
Rozmieszczenie portów
W tej kwestii Dell Inspiron 14z wypada wyjątkowo kiepsko. Porty na prawej ściance znajdują się zbyt blisko przedniej krawędzi komputera, poza tym nie zachowano między nimi stosownych odstępów. W rezultacie instalując w porcie USB np. opasły tuner TV, trzeba się liczyć z tym, że nie da się skorzystać z nagrywarki DVD i podłączyć słuchawek.
Z lewej strony jest jeszcze gorzej. Co prawda gniazda nieco odsunięto i wyprowadzono je bliżej środka ścianki, ale za to schowano je pod zaślepką. Może i wygląda ona ładnie, ale utrudnia dostęp do gniazd. Jednocześnie wsunięte nieco w głąb gniazda nie pozwalają na podłączanie wtyczek o niestandardowych rozmiarach – zapierają się one o obudowę.
Podsumowując, kwestię rozplanowania złączy rozwiązano po prostu źle. Walory wizualne to jedno, a praktyczne - drugie. Projektanci Della skupili się na tych pierwszych, zapominając, że sprzęt powinien być przede wszystkim używalny. A Dell Inspiron 14z w wielu przypadkach po prostu nie jest.
Urządzenia wejścia, wyposażenie i matrycaKlawiatura i touchpad
Klawisze są optymalnie rozmieszczone, choć ich rozmiary pozostawiają nieco do życzenia. Na przykład strzałki kierunkowe, Enter i Backspace mogłyby być nieco większe. Przyciski mają dość krótki, ale stosunkowo wyraźny skok. Miękki stop jednak sprawia, że klawiatura zdaje się nieco gąbczasta i odpowiedź klawiszy nie jest tak dobra, jak można by oczekiwać. Przyrząd pracuje cicho, ale ugina się wyraźnie na środku i z prawej strony.
Ulokowany poniżej gładzik ma słuszne rozmiary (99 x 50 mm). Jego matowa, lekko chropowata faktura zapewnia dobry ślizg i precyzję operowania. Touchpad jest bardzo czuły i precyzyjny. Obsługiwane są wszystkie podstawowe gesty wielodotykowe i użyteczne funkcje, jak np. Palm Rejection, która zapobiega przypadkowym przesunięciom kursora. Możliwości konfiguracji panelu nie powalają, ale dla większości będą w pełni wystarczające.
[solr id="gadzetomania-pl-315779" excerpt="1" image="1" words="24" _url="http://gadzetomania.pl/4495,razer-blackwidow-ultimate-i-taipan-zestaw-dla-hardcorowca-test" _mphoto="razer-315779-201x168-d1cc2e06d15.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4650[/block]
Pomarańczowa dioda sygnalizuje wyłączenie urządzenia. Klawisze sąsiadujące z powierzchnią dotykową, której granice zostały wyraźnie oznaczone, są zadowalająco duże i wygodne w użyciu. Mają one dość długi, wyraźny skok i pracują bardzo cicho. Podczas wciskania przyciski stawiają niewielki opór. Na koniec muszę wspomnieć, że każdorazowo po uruchomieniu programu HWInfo64 touchpad przestawał działać i pomagał tylko restart komputera.
Wyposażenie
Wyposażenie ultrabooka Dell Inspiron 14z nie zachwyca. Testowany egzemplarz został zaopatrzony w 100 Mbit kartę LAN (Realtek 8162/8166/8168), moduły WiFi b/g/n (Dell Wireless 1703) i Bluetooth 3.0, czytnik kart pamięci i najpotrzebniejsze złącza (2 x USB 3.0, HDMI). Nie ma mowy o obsłudze technologii Intel Wireless Display czy podświetlanej klawiaturze, a karta LAN ma niską przepustowość.
Braków nie rekompensuje nie najgorszej jakości kamerka o rozdzielczości 1 megapiksela. Zainstalowany sensor nieźle radzi sobie w trudnych warunkach oświetleniowych – projekcja ma zadowalającą jasność i niezłą ostrość. Obraz jest jednak rejestrowany z lekkim opóźnieniem, nieco zaszumiony i ma wyprane kolory. Przyzwoicie wypada zintegrowany mikrofon, który przechwytuje dźwięk w dobrej jakości i jest zadowalająco czuły.
Dell Inspiron 14z został wyposażony w głośniki stereo o stosunkowo niewielkiej mocy. Generowany przez nie dźwięk jest czysty i pozbawiony zniekształceń. Nie wychwyciłem w trakcie procedury testowej żadnych pobrzękiwań. Pasmo przenoszenia jest wyraźnie ograniczone. Basów jest bardzo niewiele, tonów z górnego zakresu częstotliwości także w większości nie uświadczymy. Krótko mówiąc, nie jest najgorzej, ale przydadzą się słuchawki.
Matryca
Dell Inspiron 14z otrzymał, jak symbol wskazuje, matrycę o przekątnej 14". Ma ona rozdzielczość HD (1366 x 768), błyszczącą powłokę i podświetlenie LED. To ostatnie jest równomierne, ale - niestety - dość słabe (średnio ok. 180 cd/m[sup]2[/sup]), przez co użytkownik musi zmagać się z odbiciami pojawiającymi się na tafli ekranu. Tym samym ultrabook nie nadaje się do pracy poza pomieszczeniami i ocienionymi miejscami.
Jakość zamontowanego panelu LCD nie zachwyca. Gamut barwny jest wyraźnie ograniczony (do pokrycia sRGB mu daleko), kolory nie są dobrze nasycone, czerń jest co najwyżej ciemnoszara, a kontrast statyczny niski. Do tego dochodzą ograniczone kąty widzenia. W pionie już kilkustopniowe odchylenie skutkuje inwersją barw. W płaszczyźnie poziomej jak zwykle jest nieco lepiej, ale i tak do ideału dużo brakuje.
Kluczowe podzespoły, wydajnośćKluczowe podzespołyProcesor i karta graficzna
Dostarczony nam Dell Inspiron 14z (5423) miał zainstalowany procesor Intel Core i5-3317U. Jest to niskonapięciowa jednostka (TDP 17 W) oparta na mikroarchitekturze Intel Ivy Bridge (Core 3. generacji). Wykonany w 22 nm procesie litograficznym chip ma 2 rdzenie wykonawcze, które pracują z częstotliwością od 1,7 GHz do 2,6 GHz w trybie Turbo Boost 2.0. Są one w stanie przetwarzać po 2 wątki jednocześnie dzięki technologii Hyper-Threading.
Współdzielą one ze zintegrowanym układem graficznym 3 MB pamięci podręcznej L3. Procesor obsługuje rozkazy SSE 4.2, instrukcje wektorowe AVX i kryptograficzne AES-NI. Wspiera też sprzętowo wirtualizację (Intel VT-x i VT-d). Nie zabrakło obsługi technologii Intel Secure Key (cyfrowy generator liczb losowych) i OS Guard (tryb uprzywilejowany SMEP). W monolicie krzemowym zintegrowano GPU Intel HD Graphics 4000.
Układ graficzny ma 16 jednostek wykonawczych (EU) i pracuje z częstotliwością 350 MHz. Ta w razie potrzeby rośnie nawet do 1,05 GHz. Chip obsługuje API DirectX 11, OpenGL 3.1 i OpenCL 1.0. Wspiera też takie funkcje jak Quick Sync Video 2.0 (szybka konwersja multimediów do wybranych formatów), InTru 3D czy Clear Video HD. W razie potrzeby dzięki implementacji systemu AMD Switchable Graphics do akcji wkracza AMD Radeon HD 7570M.
Układ AMD wykonany w 40 nm litografii ma 480 procesorów strumieniowych i 1 GB pamięci typu GDDR5. Niestety, komunikacja z nią odbywa się za pomocą wąskiej, 64-bitowej magistrali. Karta obsługuje API DirectX 11 i OpenGL 4.0 oraz takie technologie jak AMD APP/Stream, HD3D czy Steady Video. Taktowania na poziomie 500 MHz (rdzeń) i 900 MHz (pamięć) pokrywają się z zalecanymi przez producenta GPU.
Pamięć RAM i dysk
Podesłany nam Dell Inspiron 14z ma 4 GB pamięci RAM. Pracuje ona w trybie jednokanałowym z efektywną częstotliwością równą 1600 MHz i opóźnieniami CL11-11-11-28 1T. Producent daje dostęp do banków pamięci za pośrednictwem niewielkiej klapki na stronie spodniej. Wystarczy ją zdemontować i wówczas można rozszerzyć pamięć do 8 GB, obsadzając wolny slot.
W ramach pamięci masowej recenzowany egzemplarz miał zainstalowany dysk twardy Hitachi Travelstar Z5K500 o pojemności 500 GB. Jego talerze wirują z prędkością 5400 RPM, a bufor ma pojemność 8 MB. Na pokładzie znalazł się także 32 GB dysk SSD Samsung PM830 w formie karty mSATA, który pełni rolę cache’u dla najczęściej używanych plików.
Wydajność w liczbach
Indeks wydajności systemu Windows 7
Zaimplementowany przez programistów Microsoftu benchmark daje Inspironowi 14z mocne 5. Biorąc pod uwagę osiągi komputera, trzeba przyznać, że ocena ogólna zdaje się adekwatna do rzeczywistości. Można jednak (jak zwykle) zakwestionować noty przydzielone w niektórych sekcjach.
Ot, na przykład ocena 5,9 punktu dla podsystemu pamięci RAM jest sztucznie zaniżona w związku z ograniczoną pojemnością modułu. Również 5,0 dla osiągów grafiki to zdecydowanie za mało. Nawet laptopy wyłącznie z IGP są wyżej oceniane. Taka punktacja może wprowadzać mniej zorientowanych użytkowników w błąd.
Obliczenia – SuperPI mod 1.5 XS, y-cruncher 0.5.5 b9180 (fix2) i Fritz Chess
Z obliczeniami Dell Inspiron 14z z Core i5-3317U radzi sobie całkiem nieźle. W jednowątkowym SuperPI uzyskane czasy mieszczą się w normie dla tej konfiguracji. Przy niewielkich próbkach 14z okazuje się minimalnie wolniejszy niż np. HP Envy Spectre XT z takim samym CPU, ale już przy 32M Inspiron wysuwa się na prowadzenie, kończąc obliczenia o 20 sekund wcześniej niż konkurent. Ultrabook jest szybszy niż laptopy z chipami Core i3 o standardowym TDP.
Obliczenie rozwinięcia liczby PI do 250 mln. miejsc po przecinku zajęło w programie y-cruncher (wykorzystuje wszystkie wątki i instrukcje AVX) 225,868 sekundy. Podobny czas odnotował Lenovo IdeaPad U310, a ultrabook Fujitsu LifeBook U772 z Core i5-3427U zakończył próbę blisko 18 sekund wcześniej. Wolniejszy niż Inspiron 14z jest np. Acer Aspire Timeline Ultra M3-581TG z procesorem Core i7-2637M.
W benchmarku Fritz Chess testowana sztuka wykręciła wynik na poziomie 4652 pozycji na sekundę. Laptopy ze standardowymi procesorami i5 2. generacji są ok. 10% szybsze. Wyposażone w niskonapięciowe Core i7-3517U ultrabooki uzyskują rezultaty o ok. 17% wyższe. Mimo to na osiągi 14z nie można narzekać. Bezapelacyjnie góruje on nad laptopami z chipami Core i3 i APU AMD serii A (zarówno Llano, jak i najnowszymi, Trinity).
Kompresja i dekompresja - 7-Zip 9.20 64-bit
Ultrabooki z procesorami Core i7-3517U są ok. 15-20% szybsze. Zwykłe laptopy z i3 na pokładzie są o kilka procent wolniejsze. Ogólnie nie ma na co narzekać, tempo działania jest dobre.
Szyfrowanie i deszyfrowanie – TrueCrypt 7.1a
Dell Inspiron 14z sprawnie radzi sobie z kryptografią. Duża w tym zasługa procesora, który ma zaimplementowane użyteczne rozkazy AES-NI. W rezultacie, wybierając algorytm zgodny ze standardem AES, można szyfrować i deszyfrować w tempie nawet do 1,2 GB/s.
Oczywiście tylko na RAM-dysku, ponieważ zainstalowana pamięć masowa jest zbyt wolna, by procesor pracował z pełną mocą nawet po wybraniu zestawu Serpent-Twofish-AES. Standardowe notebooki z procesorami Core i3 są mimo wszystko dużo wolniejsze (nawet 6-krotnie), ponieważ jednostki te nie wspierają instrukcji AES-NI.
Rendering scen - CineBench R11.5 64-bit
Dell Inspiron 14z na pewno nigdy nie będzie wymarzonym narzędziem grafika ze względu na kiepską matrycę. Od biedy można jednak zaprzęgnąć go do renderowania scen. Uzyskany w trybie wielowątkowym wynik 2,41 pts pozwala mu wyprzedzić laptopy z APU AMD serii A i praktycznie zrównać się z notebookami napędzanymi przez Core i3-3110M (TDP 35 W). Do konstrukcji ze standardowymi Core i5-3210M dużo jednak brakuje (2,89 pts vs 2,41 pts).
W teście OpenGL wziął udział dedykowany GPU AMD Radeon HD 7570M. Dzięki jego obecności ultrabook wypadł całkiem nieźle, wykręcając blisko 25 klatek/sekundę. Nie jest to może rezultat, który zwala z nóg, ale przeciętny subnotebook tej klasy jest o połowę wolniejszy. Minimalnie szybsze są pełnowymiarowe laptopy z GPU Nvidia GeForce GT 630M (ok. 26 FPS). Z osiągów 14z można więc być zadowolonym.
Kodowanie wideo – x264 HD Benchmark 4.0 (r1913)
Dell Inspiron 14z pozwala na skorzystanie z funkcji Quick Sync Video 2.0. Liczba wspieranych przez nią formatów jest jednak ograniczona. Na szczęście nawet bez niej tempo konwersji materiałów multimedialnych jest zadowalające. Dla testowego klipu wideo poddanego 2-przebiegowej kompresji uzyskano następujące rezultaty:
- 73,02 FPS – przejście 1.;
- 13,74 FPS – przejście 2..
Dell Inspiron 14z jest, jak widać, szybszy niż multimedialny laptop z Core i3-2350M. W tyle zostawia też ultrabooki napędzane przez procesory Intel Core i7-2637M (2. generacja Core), uzyskując nad nimi nawet 15% przewagę. Dostępne w podobnej cenie komputery z Core i5-3210M, jak np. Samsung 550P5C, są ok. 21% szybsze.
Zastosowania profesjonalne - SPECviewerf 11 64-bit
Sprawdzian w środowiskach CAD/CAM/CAE, które najczęściej są używane przez inżynierów i projektantów, Dell Inspiron 14z zdał całkiem nieźle (jak na ultrabooka). Oczywiście jest on wielokrotnie wolniejszy niż dedykowane stacje robocze (czy nawet najwydajniejsze w tym segmencie laptopy multimedialne), ale w końcu to jest po prostu superprzenośny subnotebook do podstawowych zadań.
- CATIA – 4,88;
- EnSight – 11,93;
- LightWave – 18,60;
- Maya – 8,95;
- Pro/ENGINEER – 1,74;
- SolidWorks – 14,89;
- Siemens Teamcenter Visualization Mockup – 4,60;
- Siemens NX – 4,99.
Użytkownikowi Precisiona M6700 czy EliteBooka 8770w powyższe cyferki na pewno nie zaimponują. Jednak niejednej osobie dumnej ze swojej gamingowej maszynki już mogą. Dell Inspiron 14z okazał się lepszy niż Asus G55VW w 4 z 8 testów, od którego jest ponad połowę tańszy, cieńszy i lżejszy. Wszystkie testy przeprowadzono jak zwykle w rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli, bez wygładzania krawędzi i filtrowania anizotropowego.
Wydajność ogólna systemu - PC Mark Vantage i 7
Czy Dell Inspiron 14z to ultrabook, który sprawdzi się w codziennych zadaniach? Jeśli sugerować się punktacją benchmarków PCMark, to można zaryzykować stwierdzenie, że jak najbardziej. Owszem, do laptopów z dyskami SSD brakuje sporo, ale na tle maszyn, które można kupić za ok. 3000 zł, wyniki są całkiem niezłe. Inspiron 14z wyprzedził np. Samsunga 550P5C, w nowszej wersji benchmarku odskoczył też od Della Vostro 3460.
[solr id="gadzetomania-pl-315941" excerpt="0" image="0" words="27" _url="http://gadzetomania.pl/4483,laptop-uzywany-warto-kupic-na-co-zwrocic-uwage-czy-to-sie-oplaca" _mphoto="unboxing-315941-228x168-d02556a8.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4651[/block]
Egzamin zdała hybrydowa pamięć masowa, która rzeczywiście podnosiła responsywność systemu podczas wykonywania powtarzających się operacji. System ten działa znacznie sprawniej niż we wspomnianym laptopie Samsunga, przyspieszając odczyt już za drugim razem. Gdyby jeszcze system przełączania kart graficznych pozwolił na wykorzystanie IGP w trakcie testów, 14z sporo by zyskał w testach konwersji multimediów dzięki Quick Sync Video.
Osiągi w grach - 3DMark 2006, Vantage i 11
- 3DMark 2006 – 1280 x 768, default – 6057 pkt.(http://www.3dmark.com/3dm06/16968142) (CPU 2984, SM2.0 2068, SM3.0 2622);
- 3DMark Vantage – 1280 x 1024, Performance – P3672 pkt. (P CPU 8111, P GPU 2950);
- 3DMark 11 – 1280 x 720, Performance – P927 pkt.(http://www.3dmark.com/3dm11/4847722) (Graphics 830, Physics 3181, Combined 785).
Jak widać, do multimedialnych maszyn w porównywalnej cenie 14z nie ma startu. Jednak w swojej klasie i segmencie cenowym pod względem osiągów w grach plasuje się w ścisłej czołówce. Jeśli więc ktoś szuka niedrogiego ultrabooka z ekranem 14", który jest w stanie uciągnąć nowsze gry, testowany model zdaje się dobrym wyborem.
Pamięć masowa - CrystalDiskMark 3.0.1 i ATTO Disk Benchmark 2.46
Zainstalowany w ultrabooku Dell Inspiron 14z wolnoobrotowy dysk twardy Hitachi Travelstar Z5K500 nie zachwyca osiągami. Oferuje transfery liniowe rzędu 90 MB/s dla odczytu i zapisu oraz ślamazarnie wolną obsługę małych bloków danych i średni czas dostępu na poziomie 18,6 ms.
Na szczęście w sukurs przychodzi mu 32 GB dysk SSD Samsunga (PM830), który buforuje najczęściej odczytywane dane. Dzięki niemu czas dostępu do plików znajdujących się w cache’u spada do 0,2 ms. Wzrasta też tempo odczytu, zarówno liniowego, jak i losowego, także dla niewielkich porcji danych.
Codzienne użytkowanie
Najbardziej dokuczają odbicia, które pojawiają się na błyszczącej tafli matrycy. Poważnie utrudniają one pracę. W słoneczne dni nawet w pomieszczeniach trzeba szukać miejsca z dala od okien. Inna kwestia to przebiegi na akumulatorze, które mogłyby być lepsze. Denerwuje też błyszczące wypełnienie między klawiszami. Silny strumień światła padający z góry (w biurze) odbija się od maskownicy i dekoncentruje użytkownika.
[solr id="gadzetomania-pl-313596" excerpt="1" image="1" words="28" _url="http://gadzetomania.pl/4620,ultrabook-jaki-kupic-a-moze-zaczekac-poradnik-i-przeglad-a-d-2012" _mphoto="ultrabooks-313596-210x16-90e6fe7.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4652[/block]
Ostatni minus to rozplanowanie złączy. Dostęp do tych schowanych pod zaślepką jest utrudniony, a niektórych urządzeń do znajdującego się pod nią portu USB po prostu nie da się podłączyć bez przedłużacza. Z kolei z prawej strony nierzadko dochodzi do sytuacji, w których nie da się wysunąć tacki napędu optycznego, a podłączenie słuchawek jest utrudnione lub niemożliwe. A te ostatnie przydają się, bo wbudowane głośniki nie są najlepsze.
Gry
Praktyczne testy w grach pokazują, że Dell Inspiron 14z radzi sobie nawet z bardziej wymagającymi produkcjami. Co prawda zwykle trzeba ostrożnie dobierać ustawienia graficzne, ale da się uzyskać satysfakcjonującą liczbę klatek na sekundę bez redukcji rozdzielczości. A to już coś w przypadku komputera przenośnego tej klasy. Poniżej wyniki pomiarów wykonanych za pomocą aplikacji FRAPS 3.5.8 (1366 x 768).
- Arcania: Gothic 4 – low – min. 16 FPS, średnio 26,201 FPS, maks. 38 FPS;
- Batman: Arkham City – low – min. 0 FPS, średnio 48,294 FPS, maks. 62 FPS;
- DiRT: Showdown – medium – min. 27 FPS, średnio 37,878 FPS, maks. 50 FPS;
- Hard Reset – high, AFx8, AA off – min. 16 FPS, średnio 30,553 FPS, maks. 51 FPS;
- Mafia 2 – high, AFx16, AA off, APEX off– min. 6 FPS, średnio 30,016 FPS, maks. 51 FPS;
- Metro 2033 – DX9, low, AAA, AFx4 – min. 15 FPS, średnio 26,713 FPS, maks. 47 FPS;
- Sleeping Dogs – low – min. 25 FPS, średnio 34,080 FPS, maks. 46 FPS;
- Risen 2: Dark Waters – low – min. 7 FPS, średnio 24,789 FPS, maks. 88 FPS.
- Total War: Shogun 2 – low – min. 33 FPS, średnio 54,715 FPS, maks. 80 FPS.
Jak widać, zdarzają się spadki poniżej psychologicznej granicy 25 FPS, ale średnia liczba klatek najczęściej przekracza 30 nawet w nowszych grach. W trakcie zabawy okazało się, niestety, że bufor klawiatury jest ograniczony i nie działają niektóre trójklawiszowe kombinacje klawiszy (m.in. kursor w górę + w lewo + spacja). Bywa to niekiedy uciążliwe, np. w grach wyścigowych.
Aby dana gra uruchomiła się z właściwym GPU, trzeba zwykle stworzyć dla niej profil w panelu CCC. Pod tym względem sterowniki AMD wciąż są daleko w tyle za Nvidią. Praktycznie chyba tylko jedna aplikacja wystartowała bez potrzeby ingerencji w ustawienia na dGPU. Mniej zaawansowany użytkownik mógłby pomyśleć, że kupił model tylko z IGP lub dedykowana karta jest po prostu wolna. A nie jest z nią tak źle, jak mogłoby się wydawać.
Hałas oraz ciepło, przebiegi na akumulatorze, podsumowanie i ocenaHałas oraz ciepło
Duże obciążenie skutkuje wzrostem prędkości obrotowej wentylatora. Jednak wówczas Dell Inspiron 14z nadal jest cichszy niż większość multimedialnych piętnastek (generuje ok. 41 dB). Temperatury w dalszym ciągu pozostają akceptowalne. Obudowa nie rozgrzewa się powyżej 46 stopni, przy czym lwia część spodu nie przekracza 30 stopni, a na podpórce pod nadgarstki maksimum to 32,6 stopnia Celsjusza.
[solr id="gadzetomania-pl-142393" excerpt="1" image="1" words="28" _url="http://gadzetomania.pl/13582,przegrzewanie-i-chlodzenie-laptopa-wszystko-co-musisz-wiedziec" _mphoto="dontpanic-233x168-7a8a6934c2dbd8.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4653[/block]
Wewnątrz również nie jest źle – procesor rozgrzewa się co najwyżej do 85 stopni, GPU do 79. Przy maksymalnym obciążeniu (prime95 w trybie In-place large FFTs i FurMark Xtreme burn-in) występuje niewielki throttling CPU (taktowanie spada z bazowego 1,7 GHz do 1,4 GHz). Jest to jednak sprawdzian mający obnażyć wady układu chłodzenia i sprawdzić stabilność działania w ekstremalnych sytuacjach. Na co dzień throttling nie występuje.
Przebiegi na akumulatorze
[block position="inside"]1166[/block]
Wyposażony w akumulator o pojemności 44 Wh Dell Inspiron 14z nie jest w stanie na długo rozstać się z ładowarką. Maksymalnie oszczędzając energię, da się oderwać od gniazdka na ponad 6 godzin, ale realnie już po 3-4 trzeba szukać przedłużacza. Mocno obciążony ultrabook wymaga uzupełnienia energii już po niecałych 2 godzinach. Krótko mówiąc, szału nie ma, mogłoby być lepiej. Zwłaszcza że to sprzęt aspirujący do miana ultramobilnego.
Podsumowanie
Dell Inspiron 14z to ultrabook, który sprawdzi się jako komputer do Internetu, biura i multimediów. Jest stosunkowo lekki i nieźle wykonany, ma dość wygodne urządzenia wejścia i stosunkowo wydajne podzespoły, które pozwalają na sprawną pracę i odrobinę relaksu przy ulubionej grze w przerwie na lunch. Do tego nie grzeje się zbytnio i jest stosunkowo cichy. I to wszystko w cenie, która nie zwala z nóg.
Oczywiście kilka wad, które należy wytknąć, też się znajdzie. Na przykład przydałoby się więcej portów peryferyjnych (są tylko 2 USB), lepiej rozmieszczonych, matowa wyściółka między klawiszami, matryca o lepszych parametrach z antyrefleksyjną powłoką czy lepszy system audio. Trzeba jednak przyznać, że na tle konkurencji ze swojego segmentu cenowego Dell Inspiron 14z wypada dobrze.
Oceniamy: subnotebook
[block position="inside"]1167[/block]
Dell Inspiron 14z (5423)
[plus]dobra wydajność w aplikacjach i grach
[plus]dobra kultura pracy (także pod obciążeniem)
[plus]dość niskie temperatury robocze
[plus]niezły stosunek możliwości do ceny
[plus]praktyczne wykończenie (poza maskownicą klawiatury)
[minus]ubogie wyposażenie
[minus]mało portów, złe rozmieszczenie i utrudniony dostęp do niektórych z nich
[minus]kiepska, błyszcząca matryca